W pierwszym sezonie po powrocie do ekstraklasy nie było nam dane niestety zagościć w sektorze gości a jedynie pod stadionem. Tym razem nie było przeszkód i na ponad godzinę przed rozpoczęciem meczu jesteśmy w klatce. Miłą niespodziankę zrobili nam zawodnicy wygrywając 1:0. Śmiało można rzec, że bardzo zaskoczyli nas swoją grą i zwycięstwem w Warszawie! Po końcowym gwizdku dziękujemy im za walkę, zdobyte punkty i wracamy do Poznania
|