PostHeaderIcon Opisy

PostHeaderIcon Puszcza Niepołomice - Warta Poznań 1:2 (0:2) 17.05.2017

Niepołomice to miejscowość położona niedaleko Krakowa. Ten kierunek trasy wypadł nam jak na złość w środku tygodnia! W ten rewir kraju wyruszamy wcześnie rano w 3 osoby. Miłym akcentem tej wypady był nowy obiekt, zajebista pogoda i prawie okres turystyczno-wakacyjny. Po dotarciu do Krakowa mogliśmy wszędzie na każdym kroku uraczyć się "krakowskimi" ;)  Od początku mieliśmy spory zapas czasowy więc trochę pochodziliśmy tu i tam. W centrum miasta zjedliśmy obiad i potem już tylko kierunek Niepołomice. Byliśmy ciekawi jak to wygląda, taka miejscowość o zaplecze ekstraklasy... Po dotarciu na miejsce widać że klubowi dużo brakuje do organizacji spotkań i przyjmowaniu przyjezdnych. Zajmujemy miejsce w sektorze gości i nikt się nie spodziewał tego co wydarzy się przez 90 minut na boisku. Do przerwy Warta prowadziła 2:0 i chyba miejscowi nie mogli uwierzyć że Zieloni nie mają sobie równych na meczach wyjazdowych :)  Po przerwie gospodarze zdołali strzelić gola kontaktowego i do końca spotkania była nerwówka. Na szczęście do końca spotkania wynik nie ulega zmianie i kolejny raz wywozimy trzy punkty! Na koniec podsumowując to wyprawa bardzo ciekawa. Zwycięstwo piłkarzy oraz zaliczony nowy teren na mapie wyjazdowej.

 

PostHeaderIcon Siarka Tarnobrzeg - Warta Poznań 06.05.2017 0-1

Na wyjazd do Tarnobrzegu wyruszamy wcześnie rano w 7 osób. Podróż kilkugodzinna z jedną przesiadką. We Wrocławiu zmiana lokomotywy i zrobiło się delikatne opóźnienie oraz obawa że na zaplanowaną przesiadkę w Rzeszowie nie zdążymy. Jednak negocjacje i trucie dupy konduktorowi  poskutkowało i pociąg w Rzeszowie czekał na opóźnionych Warciarzy aby w spokoju mogli dotrzeć na mecz  do Tarnobrzegu! Na miejsce docieramy 40 minut przed pierwszym gwizdkiem. W młodych latach zawsze się myślałem że fajnie gdyby Zieloni zagrali z taką marką jak Siarka Tarnobrzeg. W końcu doczekaliśmy się takiego momentu gdzie mieliśmy okazję zawitać do Tarnobrzegu z Wartą! Prawdę mówiąc od kilku lat mamy okazję zaliczać nowe stadiony i konkretne dla nas marki kibicowskie! Ale są takie szczególne ekipy gdzie darzy się naprawdę ogromnym szacunkiem. I tak naprawdę gdyby cofnąć się myślami to okazało się że nie możliwe nie istnieje i mamy okazję zwiedzać i być na wielu stadionach...
Wracając do samego spotkania to przez większość meczu  śpiewamy, raz z większym zaangażowaniem raz mniejszym. Piłkarze bohatersko walczą do końca meczu a dużą rolę odebrał w tym spotkaniu nasz bramkarz broniąc kapitalnie. Po meczu wspólnie śpiewamy z piłkarzami kto wygrał, dziękując im za walkę i determinację przez 90 minut jaką wpakowali w ten mecz! Po meczu zawijamy się w drogę która tym razem była o wiele dłuższa niż w pierwszą stronę. Wszystko za sprawa bardzo trudnego połączenia. Tak naprawdę o tej godzinie gdy kończył się mecz wydostanie się z Tarnobrzegu graniczyło z cudem. Aby dotrzeć do Poznania zaliczyliśmy dwie przesiadki w tym jeden dwugodzinny postój w Rzeszowie. To akurat wyszło na plus bo mogliśmy zobaczyć trochę miasta i coś zjeść przed długą drogą jaka nas czekała plus dodatkowo kolejna przesiadka. Do celowo w Poznaniu meldujemy się przed 11 w niedzielę. Także wyjazd nie był najdalszy ale droga skomplikowana i bardzo wyczerpująca. Jeszcze kilka słów o kibicach Siarki. Zebrali się w około 6 dyszek. Rozwiesili dwie flagi i na początku oraz na końcu meczu przez chwilę prowadzili doping. Wynik meczu był naprawdę dużym zaskoczeniem więc możliwe że kibice w Tarnobrzegu do samego końca nie mogli uwierzyć w to że Warta Poznań wywozi trzy punkty z Podkarpacia..

Zapraszamy do galerii

Siarka Tarnobrzeg - Warta Poznań :: 20170506SiarkaTarnobrzegWartaPoznan_2

Siarka Tarnobrzeg - Warta Poznań

 

PostHeaderIcon Warta Poznań - LKS Rogowo 5-0 23.04.2017

 

Zapraszamy do galerii

Warta Poznań - LKS Rogowo  :: 20170423WartaPoznanLKSRogowo_1

Warta Poznań - LKS Rogowo

 

PostHeaderIcon Legionovia Legionowo - Warta Poznań 1:2 22.04.2017

Mecz w Legionowie był pierwszym wyjazdem Warty na ten obiekt. Z Poznania wyruszamy w 5 osób. Na miejscu dociera jeszcze jeden fanatyk i razem na sektorze meldujemy się w 6. Liczba jak na sobotę bardzo mizerna. Wejście na stadion i przyjmowanie kibiców gości przez ochronę to jeden wielki skandal! Jedyna pozytywna rzecz tej wyprawy to niespodziewane zwycięstwo naszych piłkarzy i powrót w bardzo dobrych nastrojach do Poznania!

 

 

PostHeaderIcon GKS Bełchatów - Warta Poznań 08.04.2017 1-0

Kolejny wyjazd już za nami, czwarta wyprawa wypadła nam do Bełchatowa. Klub który tak nie dawno gościł w najwyższej lidze rozgrywkowej w naszym kraju. Dla każdego Warciarza był to nowy obiekt i ciekawość zawitania na nowy stadion była ogromna. Z Poznania wyruszamy busem z dobrym zapasem czasowym aby dotrzeć spokojnie przed meczem aby wszystko sprawnie poszło na bramie. Wywieszamy jedną flagę i przez większość meczu jak na naszą liczbę prowadzimy głośny doping który w transmisji na żywo było słychać. W pierwszej połowie prezentujemy transparenty na dwóch kijach a tuż na początku drugiej odsłony na płocie zawisnął trans w asyście sektorówki i po spuszczeniu machamy wielkimi flagami na kijach. Na wyjeździe pojawiła się kolejna edycja naszego browaru "WARCIARZ na szlaku" gdzie każdy uczestnik mógł skosztować tego kolejnego trunku. Piłkarze kontrolowali grę aż do 75 minuty meczu, gdzie stracimy bramkę i trzy punkty zostają w Bełchatowie. Po ostatnim gwizdku mimo przegranej dziękujemy piłkarzom za walkę i wyrównaną grę! Kilka słów na temat miejscowych. Widać było w ich mieście ogromną mobilizację o zdobywanie kolejnych punktów w walce o utrzymanie się i najlepszej liczby w młynie. Propaganda się udała, w młynie zebrało się ich z naszej perspektywy blisko ponad 300 osób. Doping stał na dobry poziomie a momentami pierwszej połowy na bardzo dobrym. Podczas meczu kilka razy w ich młynie wybuchały achtungi i zaprezentowali flagowisko . GKS wypadł fajnie pod względem kibicowskim.

Zapraszamy do galerii

Fot. Paweł Wróbel

GKS Bełchatów - Warta Poznań :: 20170408GKSBelchatowWartaPoznan_3

GKS Bełchatów - Warta Poznań

 
Więcej artykułów…